Dzisiaj spędziliśmy bardzo aktywnie dzień. Najważniejsze, że we trójkę, do tego byłą cudowna, słoneczna pogoda. Po południu trochę się zachmurzyło ale nie przeszkodziło nam to w kolejnym spacerze, który spędziliśmy na orczyku, grając w koszykówkę.
Oto mój Maciejkowy koszykarz:
Poznaliśmy także nowe słowa:
BUDA
PSA ( miało być "buda dla psa" ale niestety ze zdaniami mamy jeszcze problem)
KOSZ
PIŁKA
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pomysły na prezenty dla dzieci 12-24 miesięcy
Święta zbliżają się wielkimi krokami, zaczyna się odwieczny problem każdego rodzica. " Co kupić dziecku w prezencie?" Dziec...

-
Składniki 1 banan 1 jajko 4 łyżki mąki ( u mnie orkiszowa) 1 opakowanie serka Bieluch Przygotowanie: Banana rozgnieś...
-
Maciejkowe dzieci przeziębione, Maciejkowy tata mimo, że prawdopodobnie chory na to samo, jak każdy mężczyzna nie choruje tylko "walcz...
super koszykasz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń